Moja przygoda z paznokciami hybrydowymi ;)

Hej kochane !

Dziś moja krótka opinia na temat paznokci hybrydowych, które zrobiłam sobie przed wyjazdem nad Solinę. Chciałam miec tam święty spokój od poprawek na paznokciach, na które gdy patrzę z perspektywy czasu nie miałabym kiedy  zrobić;D 

Cały zabieg robienia paznokci trwał około jednej godziny.  Najpierw przygotowanie paznokci, dokładne oczyszczanie. Kolejno na paznokcie został mi nałożony base coat, 3 warstwy lakieru i top coat. Każda warstwa była poddawana promieniom lampy. Powiem Wam, że było to nawet przyjemne ;D  Kolor bardzo mi się podobał, może nie widać tego dobrze na zdjęciu, ale była to taka gorzka czekolada.

Lakier na moich przetrwał w nienaruszonym stanie tydzień, później niestety zaczęło widać odrost paznokcia. Zwykle pazurki  powinno zmywać się u kosmetyczki, ale ja poradziłam sobie sama ;D Trochę acetonu zawartego w zmywaczu z Isany dało radę.

Ogólnie z paznokci jestem zadowolona choć myślałam, że wytrzymają na moich paznokciach trochę dłużej. A no tak oczywiście zapomniałam dodać, że ściągnęłam je po 1,5 tyg. , zapominalska ja ;D

Po zmyciu lakieru zauważyłam, że moje pazurki zyskały na długości a przede wszystkim na grubości. Koszt o ile się orientuję w salonie kosmetycznym to rząd ok. 60 zł. Jednak obecnie przy dość dużym zainteresowaniu tymi paznokciami  można znaleźć oferty pazurków robionych w domach za ok 30-40 zł ;) 

Na paznokciach gościł u mnie lakier marki Gelish Harmony  w kolorze Double shot espresso.

A wy miałyście na swoich pazurkach hybrydę albo żel ?

 Czekam na Wasze opinie na ich temat ?

P.S Dziękuje Kali za wykonanie nowego szablonu ;) Jak Wam się podoba ?