wtorek, 29 lipca 2014

TAG: SZMINKOMANIACZKA ♥ Lip Product Addict

Hej kochane!

Jak widzicie po tytule posta dzisiaj czas na Tag. Przyznaje się, że na moim blogu zbyt wiele ich nie ma, ale temu nie mogłam się oprzeć. Tak jestem szminkomaniaczką ;D Uwielbiam coś mieć na swoich ustach. Teraz latem stawiam na bardziej odważne kolory. Przechodzę to pytań ! 


1. Balsam do ust/pielęgnacja:

 
Moje usta nie są idealne, więc codziennie odpowiednio je pielęgnuje stosując balsamów i masełek . Dla mnie to podstawa do nałożenia szminki na usta . Moje ulubione na dzień to Yves Rocher Hydra a na noc warstwa masełka, wazelinki czekoladowej z Floslek.

2. Ulubiona wyrazista czerwień:


Nie przepadam za czerwienią na ustach. Jedyną jaką mogę zaakceptować jest Rimmel Apocalips w kolorze Stellar. Ta szminka daje po oczach ;D  Jednak o wiele lepiej czuję się w fuksjach i różach ! ;)

3. Ulubiony produkt drogeryjny i luksusowy:


Hmmm trudne pytanie, bo mam dużo dobrych drogeryjnych pomadek. Ale do ulubionych należą Maybelline Colorsensentional 250 Mystic Mauve i szminki Rimmel Mouisture Renew. Genialna pigmentacja, kolor, trwałość, konsystencja i rozsądna cena . Czego chcieć więcej? ;D

4. Ulubiona szminka z MAC:
Tutaj uwaga, uwaga może zdziwię kogoś, ale nie mam żadnej. Chociaż nie powiem marzy mi się kilka kolorów, ale póki co jakoś nie udało mi się złożyć pieniędzy na szmineczke, ponad 80 złotych za szminkę to duży jednorazowy wydatek .

5. Produkt na którym się zawiodłam:


Od razu co przychodzi mi na myśl  seria pomadek, którymi strasznie się zawiodłam. Mowa tu o Essence Stay Matte. Mają ładne kolory i zapach, ale źle się rozprowadzają i strasznie nierównomiernie schodzą z ust.
.
6. Konturówka. Tak czy Nie?
Ja nie używam konturówek i raczej w najbliższym czasie nie zamieszam. Szminki bardzo ładnie trzymają się konturu ust bez niej. Choć w teorii wiem, że na prawdę mogą ułatwić życie i ładnie podkreślić kontur ust. Ja jakoś przekonana nie jestem;D 

7. Ulubiony błyszczyk:

Avon Pink Nectar idealny na codzień. Gdy nie mam ochoty na pomadkę ten błyszczyk wkracza do akcji ;D Uwielbiam go za kolor, konsystencje i za to, że przyjemnie mrozi w usta ;) Dodatkowo kosztuje kilkanaście złotych.

8. Coś extra?
Peelingowanie ust dla mnie podstawa. Pozbywanie się suchych skórek jest przygotowaniem do nałożenia jakiejkolwiek szminki czy błyszczyka, żeby ten estetycznie wyglądał. Peeling robię sobie sama: miód
+ cukier albo peelinguje szczoteczką do zębów . Efekt jest świetny.


***
A jacy są Wasi szminkowi ulubieńcy?  Czekam na Wasze typy w komentarzach i zachęcam do zrobienia tego Tagu (jeżeli go robiłyście napiszczie linki na dole ;D)
Buziaki!
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz