piątek, 3 października 2014

♥ Niekosmetyczni ulubieńcy września ! ♥

Hej kochane ! 

Wrzesień już powoli odchodzi w niepamięć i mam dla Was małe rzeczy, które inspirowały mnie w ostatnim miesiącu. 

KSIĄŻKA I CZASOPISMO


Agata Christie "Morderstwo w Orient Expresie"

To pierwsza książka tej autorki. Strasznie się w nią wciągnęłam ;) Bardzo dobrze się ją czyta, a co najważniejsze dla mnie w kryminałach odpowiedź na zagadkę, morderstwo jest dobrze ukrywana do samego końca książki, ostatniego rozdziału. Książka świetnie buduje emocje. Opowiada jak możecie domyśleć się po tytule o morderstwie w Orient Expresie i detektywie Herkulesie Poirot, który próbuje znaleźć mordercę. Jak tylko będzie mi po drodze do biblioteki z pewnością sięgnę po kolejną książkę tej autorki, polecacie coś ?


 Women's Health

Ostatnimi czasy jestem częstszym gościem na siłowni i dla mnie ta gazeta jest takim małym kompendium wiedzy na temat treningów. Znalazłam tam sporą dawkę fajnych ćwiczeń, ale i prostych przepisów. Co prawda mam kilka zastrzeżeń, że mogłoby pojawić się jeszcze więcej ćwiczeniowych rad zamian innych życiowych porad np. na temat związków. Ale mimo wszystko strasznie polubiłam się z tą gazetą i we wrześniu razem z  herbatką spędzałam z nią coraz to chłodniejsze wieczory ;)

FILM / SERIAL

Serial "Prawo Agaty" 


Co prawda w tym miesiącu nie oglądnęłam żadnego dobrego filmu W ostatni miesiąc wakacji razem z moją siostrą nadrobiłyśmy 5 sezonów tego serialu i nadal (jak to czasem niestety z serialami bywa) nie jesteśmy znudzone. Może to przez to, że oprócz perypetii tytułowej adwokat Agaty Przybysz mamy do czynienia z ciekawymi sprawami jakie prowadzi. Oprócz tego nie mogłabym nie wspomniec o moim zdaniem świetnie dobranej ścieżce dźwiękowej piosenek m.in Moniki Brodki, Meli Koteluk czy Dawida Podsiadło .

MUZYKA 

Jak wyżej wspomniałam dużą inspiracją była dla mnie ścieżka dźwiękowa do serialu Prawo Agaty, gdzie przypomniałam sobie kilka bardzo dobrych (oczywiście wg. mnie) piosenek. Tutaj podsyłam Wam jedną z nich 


Mówiąc o muzycznych inspiracjach nie mogłabym zapomnieć o moim małym odkrycie piosenkarki jaką jest Indila. Ta dziewczyna ma coś bardzo interesującego i intrygującego w głosie. Chociaż z reguły nie przepadam za piosenkami śpiewanymi w języku francuskim, w tym przypadku ani trochę mi to nie przeszkadza. A piosenkę "Tourner Dans Le Vide " mogłabym słuchać na okrągło ;)

UBRANIE 



Kurtka "skórzana" 

Wrzesień a zwłaszcza jego środek był początkiem chłodnej jesieni. Wtedy idealnie sprawdza się kurtka z eko skórki, która oprócz tego, że chroni przed chłodkiem to dodaje lekkiego pazura moim "grzecznym" lookom ;D

Balerinki Lordsy

Uwielbiam proste balerinki, a lordsy zwane przez niektórych butami pazia skradły moje serducho i noszę je do spódnic, sukienek i spodni. Co prawda miałam z nimi trudne początki (obtarły mnie niesamowicie), ale teraz są już lekko rozchodzone i przewygodne ;)

APLIKACJE NA TELEFON

"Do it Tomorrow"


Ta bezpłatna aplikacja jest bezkonkurencyjna w tym miesiącu. Dla tych, którzy pierwszy raz o niej słyszą polega ona na zapisywaniu co mamy zrobić dziś bądź jutro, gdy zrobimy ją wykreślamy ją z listy. Dzień właśnie zaczynam od zrobienia takiego planu przez co czuję się zmobilizowana do działania. Zapisuję nawet małe rzeczy, ale dzięki temu wieczorem mam satysfakcje jak dużo zrobiłam. Jeżeli nie zdążę czegoś zrobić czynność automatycznie zostaje przerzucona na kolejny dzień ;) 



 ĆWICZENIA

Ergometr Wioślarski 


Wrzesień był bardzo dobrym miesiącem jeżeli chodzi o treningi na siłowni. Strasznie polubiłam się z tym przyrządem dzięki któremu można ćwiczyć ręce, nogi, ale i brzuch. Na sprzęcie ustawiam sobie najczęściej 2 lub 5 km. i wiosłuję ;D Uwielbiam bić swoje rekordy, co daje mi mega satysfakcję, ale i motywację.

 JEDZENIE

Koktajl bananowy 




Po treningu, ale nie tylko uwielbiałam sobie zrobić prosty koktajl z mleka i bananka, który jest świetnym źródłem białka. O ile za samymi bananami nie przepadam jakoś bardzo to taki koktajl jest super orzeźwiający i zdrowy, szczerze polecam.

ZAPACH


Nie mogłam zapomnieć o zapachach z Yankee Candle. We wrześniu kończyłam przede wszystkim letnie zapachy, żeby zgodnie z postanowieniem zrobić zamówienie na jesień dopiero, gdy lekko uszczuplę zapas wosków. Odkryłam dzięki temu piękny zapach Margarita Time. Jest bardzo intensywny, Pachnie niczym drink- intensywnie limonką. Drugi to Turquoise Sky. To zapach całkowicie odmienny od poprzedniego. Jest to już cięższy zapach trochę męski, jednak bardzo świeży. Myślę, że idealnie sprawdzi się również jesienią ;)

A jakie są Wasze inspiracje we wrześniu?

5 komentarzy: