Opis producenta:
Avon, Super Extend Extreme MascaraTusz dający spektakularny efekt wydłużenia rzęs. Posiada szczoteczkę z dwoma warstwami elastycznych włosków, mających za zadanie rozdzielić rzęsy i najnowszą formułę z magnetycznymi mikro włoskami, które dają efekt profesjonalnego przedłużenia rzęs.
Pierwsze wrażenie:
I właśnie moje pierwsze wrażenie było dosyć mieszane. Zachwyciłam się szczoteczką, ale niestety nie umiałam dobrze aplikować tuszu. Nakładałam go za dużo i po prostu zostawał częściowo sklejony na rzęsach. Nie podobał mi się efekt jaki dawał. Z czasem nakładałam go mniej i ... bingo. Tusz sprawdza się świetnie do tej pory ;)Opakowanie:
Opakowanie jest klasyczne, ale bardzo ładne. Niestety napisy na opakowaniu zaczynają się ścierać. Za to minusik. Rekompensuje to wspomniana już wcześniej szczoteczka. Rozmiar, wykonanie idealne. Jedno opakowanie zawiera 7ml tuszu.Zapach:
To chyba jedyna widoczna dla mnie wada tego produktu. Niestety zapach tego tuszu nie powala. Może nie jakoś specjalnie śmierdzi, ale jak dla mnie zbyt wyraźny.Działanie:
A tutaj same pochwały ;) Maskara ma wydłużać rzęsy u mnie sprawdziło się to jak najbardziej. Tusz nie skleja rzęs. Dobrze się zmywa. Nie ma większego problemu z rozmazywaniem się tuszu w dzień. Szybko zasycha. Rzęsy są delikatnie podkręcone i mają piękny intensywny, czarny kolor. Na szczęście nie podrażnia moich oczu.Podsumowanie:
Na pewno kupię ten tusz kolejny raz. Niestety cena katalogowa bez promocji to ok. 35 zł,trochę dużo, ale często pojawiają się promocje więc będę polowała na ten produkt. Póki co używam praktycznie codziennie na zmianę z Maybelline Volum’Express Curved Brush. Produkt spokojnie mogę polecić.
Pozdrawiam zachęcam do komentowania i dodawania mojego bloga do obserwowanych ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz