Hej kochane ;)
Cieszę się strasznie ,gdyż z dnia na dzień zwiększa się ilość obserwatorów mojego bloga i powoduje to u mnie wielki uśmiech na twarzy.
Dzisiaj mam dla Was zakupy z ostatnich 2 tygodni wśród których znalazły się dwa upominki walentynkowe.
A oto co nowego zagościło na mojej kosmetycznej półeczce :
- Płatki kosmetyczne Lilibe z Rossmanna
- Krem pod oczy Solutions ageless accolade
- Maseczka drożdżowa Soraya (prezent)
- Isana Żel pod prysznicVitamin & Joghurt
- Woda toaletowa Playboy, Play it Lovely (prezent)
- Szampon Timotei with Jericho Rose, Intensywna odbudowa
- Palmolive Żel pod prysznic Bergamota i verbena
- Nivea, Aqua Effect, Odżywczy krem nawilżający na dzień do cery suchej i wrażliwej
- Nivea, Aqua Effect, Regenerujący krem na noc do cery suchej i wrażliwej
Ok dziewczyny co używałyście z tych kosmetyków i jak jest wasza opinia na ich temat ? ;)
A tak z innej beczki, dzisiaj oscarowe rozdanie macie jakiś faworytów?
Miłego wieczoru ! ;)
Timotei też u mnie, wersja różowa :D
OdpowiedzUsuńReszty nie znam!
Bardzo lubię ten żel Palmolive. Uwielbiam zapach werbeny. A ten produkt z powodzeniem zastępuje mi żel z L'Occitane.
OdpowiedzUsuńCo do Oscarów to często nie zgadzam się z werdyktami więc już nie śledzę tego tak jak kiedyś.Bardziej mnie interesuje moda z czerwonego dywanu,ale na spokojnie przejrzę sobie ją jutro.
Miałam chęć ostatnio na Timotei na zakupach a w końcu kupiłam Garniera :)
OdpowiedzUsuńdawno temu oglądałam Oscary późno w nocy na moim czarno-białym telewizorku, potem czekałam na seanse kinowe, a teraz mnie to w ogóle nie interesuje, podobno "Lincoln" to czarny koń
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele z Isany, a ten rodzaj szamponu Timotei się u mnie nie sprawdził - strasznie przetłuszczał mi włosy :(
OdpowiedzUsuńIsana, Palmolive i Timotei używałam i należą do przeciętnych takich na 3+ :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
woda z playboya ładnie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel z Isany :) Zapach piękny, tylko żel moim zdaniem trochę za rzadki :)
OdpowiedzUsuńMiałam zapach jednak nie przypadł mi do gustu, dla mnie trochę drażniący. :) bardzo chętnie poczytam Twoje opinie na temat reszty kosmetyków :) zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńPlayboy - jak dla mnie zapach rewelacyjny, utrzymuje się w miarę długo :)
OdpowiedzUsuń+ obserwuję, zapraszam do mnie, jeżeli masz ochotę! www.psychodelax3.blogspot.com
Moje ulubione płatki kosmetyczne! :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że znam żel ISANA- bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńZ Isany kupuję płyn do kąpieli oliwkowy, polecam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Malinową Koleżankę do siebie na moje dwa blogi :)