Hej kochane!
Od dziś zaczynam nową
serie na blogu, która króluje na youtube ;) Mowa o niekosmetycznych
ulubieńcach miesiąca. Takie inspiracje bardzo lubię oglądać i o
nich czytać . Mam nadzieję, że Wam też się spodobają.
Szczerze to jakoś w tym miesiącu
trochę się zapuściłam i jedyny film godny polecenia do dla
„Wszystko co Kocham ''. Nie przepadam za polskimi produkcjami
jednak ta naprawdę mnie wzruszyła. I 1,5 godziny zleciało nie
wiadomo kiedy ;) Z pewnością polecam.
2.Książka:
Nie jestem molem książkowym w przeciwieństwie do mojej siostry ;) Oprócz książek, które czytałam na zajęcia nic nie wpadło w moje ręce. Powtórze się w grudniu musi być z tym lepiej.
Nie jestem molem książkowym w przeciwieństwie do mojej siostry ;) Oprócz książek, które czytałam na zajęcia nic nie wpadło w moje ręce. Powtórze się w grudniu musi być z tym lepiej.
3.Muzyka:
W listopadzie przez głośniki leciała przeróżna muzyka w zależności od mojego nastroju. Raz pozostawałam przy standardzie Slipknot Snuff , za to w drodze na uczelnie wpadły mi w uszy nowe nuty One Republic -Counting Stars a także Impossible Jamesa Arthura zwycięży brytyjskiego X Factora.
4.Program TV/serial:
W listopadzie niestety nie miałam przyjemności oglądać Pretty Little Liars ( już czekam na nowe odcinki ) . W telewizji w niedzielne wieczory wpatrywałam się w zmagania w MasterChefie. Oj ten program motywuje mnie żebym wreszcie zaczęła jakąś naukę gotowania;D
5.Ubrania/biżuteria:
Hmm tutaj
chwilka zastanowienia. Powodu coraz to chłodniejszej pogody
przerzuciłam się na ciepłe sweterki i bluzy . Ukochałam sobie tą
z Stadivariusa w pięknym burgundowym kolorze;) Oprócz tego do łask
wrócił mój pierścionek, który dostałam jako mała dziewczynka
i znów wszedł na mój palec. Uwielbiam go jest delikatny,
klasyczny dokładnie taki jak lubię ;) Trzecią rzeczą jest torba
, na którą polowałam od dłuższego czasu i znalazłam idealną.
Czarną, wielką i bardzo pakowną torbę z Zary która jest teraz
dodatkiem praktycznie do każdego stroju na co dzień.
6.Gadżety:
I tu odpowiedź jest
jedna moje nowe okulary ;D Długo zwlekałam z ich kupnem,ale mus to
mus. Po godzinnym staniu przed lustrem i oglądaniu 100.... par ;D
zdecydowałam się na klasyczne Raybany w odcieniu czarno bordowym i
już je kocham ;)
7.Jedzenie:
W tym miesiącu
królowały sałatki wszelakiego rodzaju, od prostej szefa aż po
dla mnie mała nowość sałatkę z kaszą kuskus … Mniam ;)
8.Wydarzenia:
W tym miesiącu nie
było może tego zbyt wiele i nie było to nic specjalnego. Nie po
drodze był mi niestety żaden koncert a bardzo żałuje przede
wszystkim ten Happy Sadu. Tak więc tutaj niczym się nie pochwalę
;D
9.Miejsca:
Pierwsze będzie trochę
kosmetyczne ;D To pierwsza w Krakowie drogeria Hebe, na ul.
Floriańskiej zaraz za nią otworzyła się druga i bardzo się z
tego cieszę, bo asortyment sklepu jest bardzo dobry i bardzo
brakowała mi tej drogerii na mapie Krakowa. Drugie to miejsce w
którym kocham spędzać czas ze znajomymi. To klimatyczne knajpa „
Spokój i Cisza” na ul. Brackiej. Uwielbiam ją jak już mówiłam
za klimat, przemiła obsługę i długą listę soków do piwa o
który dość trudno w innych knajpach w Krakowie ;)
10.Zapachy:
Listopad był miesiącem
w którym odkryłam woski Yankee Candle. Już teraz wiem dlaczego
jest o nich tak głośno . Szczególnie spodobały mi się zapachy
November Rain i Midsummers night. Są męskie i bardzo mocne idealne na
chłodne wieczory. A teraz już jedzie do mnie nowa dostawa wosków
tym razem o zapachach bardziej świątecznych ;)
Dziś Mikołajki , święty Mikołaj Was już odwiedził czy nadal czekacie ? A może nie obchodzicie tego święta ?;)Jak się Wam podobają takie niekosmetyczne posty na blogu?
Świetny pomysł na posty!:) Ja na mikołaja miałam obiecaną dużą czarną torbę, dziś przeszliśmy za taką całą galerię i stwierdzam, że takiej jeszcze nie wyprodukowali!:)
OdpowiedzUsuńSoft blanket to mój ulubieniec wśród zapachów :)
OdpowiedzUsuńAh nie ma to jak dobry polski film z nowymi twarzami :D no i kuskus górą!
OdpowiedzUsuńWszystko co kocham oglądałam zaraz po premierze i w sumie mi się podobał :)
OdpowiedzUsuń