piątek, 21 grudnia 2012

Mój ostatni niezbędnik czyli Rimmel, Match Perfection, Ultra Creamy Compact Powder

Hej kochane!
Strasznie się cieszę ze zwiększającej się liczy obserwatorów bloga, który jest głównie zasługą Malinowego klubu ;) To bardzo pozytywnie nastraja mnie do dalszego pisania. Dlatego więc aż przestraszyłam się kiedy zobaczyłam datę ostatniego wpisu ;D Mam nadzieję, że w święta znajdę troszkę więcej czasu i nadrobię zaległości blogowe. 

Dzisiaj recenzja mojego ostatniego mikołajkowego prezentu. Testuje go już kilka tygodni i naprawdę dobrze się sprawdza .

Rimmel, Match Perfection, Ultra Creamy Compact Powder
 
Opis producenta: (rimmellondon.com)
Pierwszy w palecie Rimmel kremowy puder prasowany, który dopasowuje się do koloru i struktury skóry. Zawiera szafirowe pigmenty, które zapewniają cerze świeżość i naturalny koloryt. Formuła kontrolująca błyszczenie się skóry gwarantuje matowe wykończenie aż do 14 godzin! Łatwa aplikacja, perfekcyjne krycie bez smug i wysuszenia skóry. 
Dostępny w kolorach: Natural Beige, Soft Beige, Ivory, True Ivory

Moja opinia: 

Puder ten to prezent mikołajkowy, który od dawna chciałam mieć. Mikołaj się zlitował i tak o to mam okazje  go wypróbować. Mój odcień to Ivory i jest on idealny do mojej jasnej karnacji.
To opakowania dołączony była gąbeczka do aplikacji. Użyłam ją raz, ale jak na dołączane aplikatory, które wcześniej używałam ten nie jest zły, jednak częściej zdradzam gąbeczke z pędzlem ;)


Jeżeli chodzi o aplikacje to jest przyjazna, w sensie nie pozostawia efektu maski. Pozostawia naturalny efekt. Dość dobrze matuje moją świecącą się skórę twarzy. To co mogę mu zarzucić to niezbyt długi czas utrzymania się na twarzy - z pewnością 14 godzin to nie jest ;) U mnie to około 3-4 godzin. Potem wymaga poprawek. Duży plus za porządne opakowanie - idealne do szkoły z lusterkiem i gąbeczką.


Puder jest również wydajny, używam go notorycznie przez kilka tygodni a na razie ubytek jest znikomy ;) Niestety jego regularna cena jest dosyć wysoka to około 35 zł.. Zawsze można polować na promocje .Myślę, że jednak po skończeniu opakowania skuszę się na następne, bo póki co sprawdza się na prawdę dobrze ;)

Dziewczyny a wy macie jakieś inne niezawodne pudry, które ratują waszą świecąca twarz na co dzień?


***
Dziewczyny pewnie większość z Was nie wie, ale ma zostać zamknięty sklep Weltbild który np. w Krakowie  znajduje się na ul. Floriańskiej, podlega mu wydawnictwo Świat Książki, który jest już bardziej znany. Jeżeli chciałybyście się zapoznać ze szczegółami tej sytuacji odsyłam do notki Kali : http://zlodziejkaksiazek.blogspot.com/2012/12/co-stanie-sie-ze-swiatem-ksiazki.html
Wydawnictwo Świat Książki kojarzy mi się z moim dzieciństwem, kiedy to notorycznie to domu przychodziły katalogi z ich wydawnictwa. Jest ono również jednym z najstarszych wydawnictw, ktore do dzisiejszego dnia przetrwały. Tak więc zainteresowanych zapraszam do linka wyżej ;)

Udanego weekendu ! ;*

5 komentarzy:

  1. Dziękuję Ci za śliczną świąteczną karteczkę, bardzo mi miło:)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam korektor i podkład z tej serii i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A to mnie zaskoczyłaś z tym Światem Książki... pamiętam w dzieciństwie jak mama dostawała katalogi. Nie wyobrażam sobie, żeby przestał istnieć :(

    OdpowiedzUsuń
  4. mam z wibo i jestem zadowolona :)
    pozdrawiam malinową klubowiczkę i obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten puder, ale jeszcze nie używałam ;)
    Polecam Ci Essence Fix Mat, jeśli chcesz długotrwałego zmatowienia :-)
    Zostałaś nominowana na moim blogu!:-)
    Zapraszam: http://kosmetykowe-inspiracje.blogspot.com/2012/12/kolejna-nominacja-libster-blog.html

    OdpowiedzUsuń